12 marca, 2023 In Gastronomia. Pracodawca w gastronomii ma obowiązek zapewnić swoim pracownikom uczciwe warunki pracy oraz przestrzegać ich praw. Niektórzy pracodawcy jednak nie zawsze są świadomi swoich obowiązków lub też świadomie je ignorują, co może prowadzić do nieprzyjemnych sytuacji i konfliktów z pracownikami, a nawet Z powodu braku wykwalifikowanych pracowników restauracje coraz częściej są zamknięte i ograniczają swoją ofertę. W gastronomii i hotelach brakuje 65 tys. pracowników. dw.com. Posted Przed długim weekendem, który przypada na 8-11 czerwca najwięcej wiadomości od pracowników handlu dotyczy konieczności pracy do późnych godzin nocnych czy konieczności pracy w niedzielę. Rośnie ilość skarg od pracowników gastronomii czy stacji benzynowych. Zawsze przed długimi weekendami rośnie ilość skarg od pracowników handlu. Istotnymi dokumentami, które mogą być wymagane podczas kontroli sanepidu w restauracji, są również rejestry GHP/GMP i HACCP . Dotyczą one odpowiednio higieny środowiska pracy oraz analizy zagrożeń i kontroli żywności. Oprócz zażądania wglądu do powyższych dokumentów kontrola z sanepidu może dotyczyć jakości i warunków Największe wyzwania to dzisiaj utrzymanie pracowników i udźwignięcie kosztów, co na dłuższą metę w większości przypadków jest niemożliwe. bezpłatnej dla pracowników gastronomii ⧐ Tytuł pracownika gastronomii obejmuje wszystkich pracowników, którzy przygotowują, gotują lub serwują posiłki i napoje, od szefów kuchni w ekskluzywnych restauracjach, po przeciwników w kinach. Pracownicy przygotowujący, którzy zgłaszają się do kierowników usług gastronomicznych, szefów kuchni lub kucharzy, są odpowiedzialni za przygotowanie składników przez YCq5DY. W gastronomii, podobnie jak w każdej innej branży mamy do czynienia z tzw. dress code`m. Jest to zbiór zasad dotyczących właściwego ubioru pracowników – kelnerów, kucharzy, barmanów oraz baristów. Ów strój może być zarówno bardziej, jak i mniej formalny, ale obowiązuje zawsze, niezależnie od rodzaju lokalu. Wszelkie elementy garderoby, w tym np. fartuchy i koszulki dla pracowników restauracji można zamówić bez problemu w internecie na Ubrania dostosowane do stanowiska pracy W lokalach prestiżowych kelnerzy powinni nosić ubranie formalne, ale jednocześnie wygodne (nie krępujące ruchów). W przypadku mężczyzn podstawą są spodnie w kolorze czarnym, biała bawełniana koszula z długim rękawem oraz dodatki w postaci krawata (ewentualnie muszki) i kamizelki, które dodatkowo podkreślają elegancki charakter stroju. Ubiór kelnerki składa się natomiast z czarnej spódnicy, białej koszuli lub bluzki, cielistych rajstop i butów w czarnym kolorze (z zakrytym noskiem). Z kolei w lokalach mniej formalnych można z powodzeniem nosić jeansy, mniej oficjalną koszulę (np. w kratkę), koszulkę polo, a nawet t-shirt. Pamiętajmy o wysokiej gramaturze koszulek i innych elementów, ponieważ jest to jeden z parametrów wpływających na wygodę użytkowania. Istotnym elementem garderoby jest również zapaska kelnerska z kieszonką na notes i długopis. Oto wymagania dotyczące pozostałych strojów pracowników lokali gastronomicznych: – barman – podobny ubiór jak w przypadku kelnera, z tą różnicą, że zamiast zapaski nosi się fartuch wiązany na karku, który zapewnia ochronę przed zabrudzeniem drinkami i jedzeniem – barista – jego ubiór niewiele różni się od ubioru barmana (elegancka koszula i spodnie, ewentualnie koszulka polo lub t-shirt i jeansy) – kucharz – ze względu na brak kontaktu z klientami nie jest wymagany ubiór formalny; podstawą są takie elementy, jak biała bluza kucharska (czasami czarna), nakrycie głowy (najczęściej furażerka, bandana lub toczek), buty z podeszwą antypoślizgową i fartuch Niektóre faktury dokumentujące określone czynności pozbawiają nabywcę prawa do odliczenia podatku VAT. Warto zatem w tej sytuacji rozróżnić czym są usługi gastronomiczne i cateringowe. Od której usługi nie przysługuje prawo do odliczenia podatku VAT? Odpowiadamy w artykule!Usługi gastronomiczne i cateringowe są do siebie o tyle podobne, że związane są z dostarczaniem posiłków. Istotną w tym przypadku rolę na gruncie podatku VAT odgrywa miejsce świadczenia z przyjętą linią orzecznictwa, usługa gastronomiczna polega na przygotowaniu i podaniu posiłku w miejscu, w którym jest on przyrządzany, np. w kolei usługi cateringowej nie należy utożsamiać z usługą gastronomiczną, co wynika z nadrzędnych regulacji unijnych. Zgodnie z ich treścią, przez usługi cateringowe należy rozumieć usługi polegające na:dostarczaniu gotowej lub niegotowej żywności albo napojów,dostarczaniu żywności i napojów, przeznaczonych do spożycia przez ludzi, wraz z odpowiednimi usługami wspomagającymi pozwalającymi na ich natychmiastowe jest interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z dnia 19 maja 2016 roku o sygn. IBPP2/4512-195/16/EK w któej czytamy, że w sytuacji gdy posiłki "(...)są spożywane poza miejscem ich przygotowania (a w każdym razie nie w restauracji - nie jest to więc usługa gastronomiczna), a zarazem nie można uznać, iż mamy do czynienia z dostawą (ponieważ posiłki są dostarczane w stanie nadającym się do spożycia) to zasadne jest przyjęcie, że mamy do czynienia z usługą cateringową(...)."Dostarczanie żywności lub napojów lub żywności i napojów stanowi jedynie element większej całości, w której muszą przeważać usługi. Usługi cateringowe polegają na świadczeniu takich usług poza lokalem usługi cateringowe nie uznaje się dostawy gotowej lub niegotowej żywności lub napojów albo dostawy gotowej lub niegotowej żywności i napojów, wraz z ich transportem lub bez niego, ale bez żadnych innych usług gastronomiczna nie daje prawa do odliczenia VATUsługi polegające na przygotowaniu i podaniu posiłku w miejscu, w którym zostały przyrządzone są kwalifikowane jako usługi gastronomiczne. A od tych, jak wynika z art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT, przedsiębiorcy nie przysługuje prawo do odliczenia podatku wydatek ten będzie spełniał wymogi art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, czyli będzie związany z uzyskaniem przychodu, zachowaniem lub zabezpieczeniem jego źródła, wówczas w ewidencji księgowej należałoby ująć kwotę brutto z faktury. Ważnym jest, by koszty te nie były kwalifikowane jako koszty reprezentacji, gdyż te nie mogą stanowić kosztu uzyskania 22 ust. 1 ustawy o PIT:Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. cateringowe a prawo do odliczenia VATUsługi cateringowe nie są usługami gastronomicznymi, w związku z czym podatnik je nabywający ma prawo do odliczenia podatku VAT. Stanowisko to jest potwierdzane w licznych interpretacjach podatkowych. Jedna z nich została wydana przez Dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi (IPTPP2/443-7/14-4/JN z dnia 19 marca 2014 r.), w którym stwierdza: “(...) W powołanym przepisie art. 88 ust. 1 pkt 4 ustawy, wyłączającym prawo do odliczenia podatku naliczonego, ustawodawca wymienił usługi noclegowe oraz gastronomiczne, tym samym nie zostało wykluczone prawo do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony z tytułu zakupu usług cateringowych. (...)”Reasumując, bardzo istotnym jest, by podatnik nabywający usługi żywieniowe potrafił określić czy jest ona usługą gastronomiczną czy też usługą cateringową. Od prawidłowej klasyfikacji zależy czy przedsiębiorca będzie miał prawo do odliczenia podatku VAT. Usługi gastronomiczne i cateringowe - księgowanie w systemie systemie bez problemu ewidencjonuje się wydatki, w odniesieniu do których podatnikowi przysługuje bądź nie przysługuje prawo do odliczenia podatku cateringowe - jak zaksięgować?Usługę cateringową, co do której przedsiębiorca ma prawo do odliczenia podatku VAT należy wprowadzić do systemu jako fakturę VAT w zakładce WYDATKI » KSIĘGOWANIE » DODAJ » FAKTURA VAT. Wówczas pojawi się okno, w którym należy przepisać dane z faktury. Usługę cateringową należy zaksięgować przy użyciu kategorii INNE WYDATKI ZWIĄZANE Z DZIAŁALNOŚCIĄ GOSPODARCZĄ. Dodatkowo w polu OPIS można umieścić dowolny zapis identyfikujący wydatek np. "usługi cateringowe".Po wprowadzeniu dokumentu w ten sposób kwota netto z faktury zostanie zaksięgowana do kolumny 13 KPIR - Pozostałe wydatki oraz do rejestru VAT gastronomiczne - jak zaksięgować?W przypadku usługi gastronomicznej przedsiębiorcy nie przysługuje prawo do odliczenia podatku VAT i fakturę w kosztach należy zaksięgować w kwocie brutto. Aby to było możliwe w systemie fakturę należy wprowadzić według ścieżki WYDATKI » DODAJ » KSIĘGOWANIE » FAKTURA (BEZ VAT). Wówczas pojawi się okno z jedną pozycją do wpisania wartości zatytułowaną RAZEM. W pole to należy wprowadzić kwotę brutto z faktury. Podobnie jak w przypadku usług cateringowych, usługi gastronomiczne również należy wprowadzić do systemu przy użyciu kategorii INNE WYDATKI ZWIĄZANE Z DZIAŁALNOŚCIĄ GOSPODARCZĄ oraz można dodatkowo skorzystać z pola OPIS w celu wprowadzenia zapisu, który umożliwi dokładne zidentyfikowanie zapisaniu wydatek w kwocie brutto pojawi się w Podatkowej Księdze Przychodów i Rozchodów w kolumnie 13 - Pozostałe wydatki. Żyję, słuchajcie, żyję 🙂 Styczeń mija nam dzień za dniem, a tymczasem w Nowym Roku na blogu nie pojawił się jeszcze żaden wpis. Niestety, początek stycznia nie był dla Gdańska i całego Trójmiasta zbyt łaskawy, praktycznie na tydzień życie stanęło w miejscu. W miejsce codziennego pędu, choć obowiązki na ten tydzień nie zniknęły, pojawiły się […] jk •17 maj 2021 9:48 Skomentuj (2) Hotele i gastronomia po wielu miesiącach mogą przygotowywać się do pełnego otwarcia, ale to jest bardzo skomplikowany proces. Najpierw w ramach redukcji trzeba było zespół optymalizować, a teraz trzeba kompletować kadry od nowa. Bardzo mało hoteli i restauracji stać było na utrzymanie całej załogi na czas lockdownu ( Bardzo mało hoteli i restauracji stać było na utrzymanie całej załogi na czas lockdownu. - Za nami fala zwolnień i odejść, a teraz obserwujemy bardzo gorączkowe poszukiwania pracowników, choćby sezonowych. Odbieramy mnóstwo telefonów od zdesperowanych przedsiębiorców, którzy mówią wprost: jeżeli w maju nie znajdziemy obsady do pensjonatu czy restauracji to nie mamy po co się otwierać – mówi Dorota Siedziniewska-Brzeźniak z firmy Idea HR. Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na - Presja płacowa jest coraz większa, co mocno irytuje restauratorów i hotelarzy, którzy przecież przez ostatnie miesiące niemal nie funkcjonowali. Ich sytuacja jest obecnie bardzo trudna i należy spodziewać się bardzo zażartej walki o pracowników przez cały sezon wakacyjny - dodaje Siedziniewska-Brzeźniak. Obecnie restauratorów i hotelarzy satysfakcjonują nawet pracownicy „na kilka dni”. Najtrudniejsza sytuacja jest na obrzeżach miast i w kurortach turystycznych. Pracodawcy w trudnej sytuacji Ekspert Idea HR Group przyznaje, że branże turystyczne, hotelowe i gastronomiczne spodziewały się, że odmrożenie gospodarki może nastąpić w maju. Wielu przedsiębiorców nie podjęło jednak ryzyka wcześniejszej rekrutacji. Sytuacja w czasie pandemii jest bowiem tak niepewna, że zatrudnianie kogoś bez konkretnego terminu odmrożenia działalności byłoby zbyt kosztowne. - Wszystkie działania rekrutacyjne odbywają się na ostatnią chwilę. Mówimy wręcz o łapance na pewne stanowiska. Trudno się dziwić przedsiębiorcom, że są tacy zachowawczy, bo ostatnie miesiące były dla nich trudne. Nie możemy jednak nie być wyrozumiałymi dla pracowników. Oni musieli znaleźć nowe zatrudnienie i zaufanie byłych pracowników gastronomii do właścicieli restauracji czy kawiarni jest bardzo niskie - wyjaśnia Dorota Siedziniewska-Brzeźniak. - Były branże, które przeżywały bardzo dobre chwile. Wielu kelnerów jest dzisiaj kurierami, magazynierami czy pracownikami w sektorze e-commerce. Pracodawcy z sektora gastronomii muszą sporo zrobić, by pozyskać zaufanie pracowników. Obecna sytuacja zdecydowanie temu nie sprzyja. Tak naprawdę nie wiadomo czy na jesieni nie przyjdzie kolejna fala pandemii, a to oznaczałoby znowu zwolnienia – dodaje. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU Branża gastronomiczna decyzją łaskawych rządzących wreszcie może zacząć działać na pół gwizdka, ale zniszczenia są już tak wielkie, że trudno będzie wielu lokalom nie tylko podnieść się z kolan, ale odpracować straty nawet tym, które działały na wynos. Straciły bowiem one nawet do 90 proc. przychodów. Jak się okazuje terapia lockdownami oprócz tego, że niemało biznesów zbankrutowało, a pracę w ciągu roku koronacyrku straciło grubo ponad 200 tys. osób, ma jeszcze jeden niezwykle destrukcyjny efekt dla działania polskiej gastronomii. Wykwalifikowani pracownicy nie chcą już pracować w branży. I nie ma im się co dziwić, dotychczasowe poczynania rządzących dają stuprocentową pewność, że jesienią kiedy sezonowe koronawirusówki jak zwykle powrócą, choć narodowa wyszczepialność postępuje, koronaświrus znowu zaatakuje i powtórka z rozrywki jest pewna, a branża gastronomiczna nie ma co liczyć na taryfę ulgową. Tak więc kucharze, barmani czy kelnerzy słusznie przedkładając bezpieczeństwo zapewnienia sobie i rodzinom środków do życia ponad swoje umiejętności oraz zamiłowania łapią na stałe pracę w branżach, które nie znalazły się na celowniku polityków zafiksowanych na źle pojętym ratowaniu zdrowia i życia obywateli. Zatrudnianie osób z łapanki, które zastąpią wykwalifikowaną kadrę może spowodować, że kolejne biznesy wkrótce pójdą na dno. Wielu restauratorów zmuszonych na czas lockdownu zawiesić działalność stanęło przed nie lada wyzwaniem skompletowania zespołów. Dotychczasowi pracownicy gastronomii przekwalifikowali się wybierając rozkwitające w pandemii usługi … kurierskie zamiast niepewnych dotychczasowych posad. A studentów, którzy dorabiali sobie w gastronomii, z powodu wprowadzenia zajęć zdalnych, jak na lekarstwo. Dziennik Baltycki zacytował wypowiedź Mateusza Remyusa, który przed zamrażaniem branży był szefem kuchni w jednym z lokali w powiecie starogardzkim. Daje ona pogląd na sytuację z perspektywy pracownika poszkodowanej decyzjami rządzących gastronomii: ,,Pracodawca obniżył mi pensję, a ja mam kredyt mieszkaniowy i zwyczajnie nie było mnie stać na spłatę rat. Szybko znalazłem pracę w firmie produkującej materiały budowlane z drewna. Finansowo jestem zadowolony. Już podpisałem umowę i z tej pracy przynajmniej na razie nie zrezygnuję. Bałbym się wracać do gastronomii. Teraz wszystko otwierają, obawiam się, że za jakiś czas znów wzrośnie liczba zakażeń i będzie powtórka z lockdown’u. Chciałbym pracować w zawodzie, ale teraz to dla mnie zbyt duże ryzyko”. Według pomorskiej przedstawicielki Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej, Eveliny Visnievskiej ,,Możemy już mówić o mini kryzysie w związku z sytuacją kadrową w naszej branży”. Jak wynika z jej wypowiedzi dla Dziennika Baltyckiego wielu wykwalifikowanych pracowników w regionie z powodu niepewnej przyszłości branży, wybrało pracę w stoczni czy firmach kurierskich, a spodziewany wakacyjny przypływ dorywczej siły roboczej nie rozwiąże sprawy braków kadrowych w samym sercu restauracji czyli kuchni. Zwróciła też uwagę na jeszcze jeden aspekt, który z powodu braku rąk do pracy może pogrążyć ledwie już żywe biznesy gastronomiczne: ,,Możemy się spodziewac, że potencjalni pracownicy będą mieć duże oczekiwania dotyczące wynagrodzeń”. Jednym słowem z powodu wpędzenia restauratorów lockdownami w biedę jak i ucieczki z niepewnej branży doświadczonych szefów kuchni, może się okazać, że nawet słynna restauratorka Magda Gessler nic tu nie pomoże, kiedy za gotowanie zabiorą się osoby przypadkowe, tym bardziej, że pracodawców nie będzie stać na potrzebne w takim przypadku szkolenia, a i jakość produktów z powodu oszczędności też może stanowić wiele do życzenia. Opracowanie BC Źródło: Elf-Moondance z Pixabay

co zamiast pracowników w gastronomii