Po ponad 3 latach przerwy, Ania Dąbrowska powraca z nową płytą. Jej dyskografie zamyka album „Bawię się świetnie” z 2012 roku. Był to piąty studyjny krążek w dorobku wokalistki. Znalazły się na nim min. uwielbiane przez słuchaczy: „Bawię się świetnie” oraz „Jeszcze ten jeden raz”. Kilka dni temu do sieci trafił singiel „Nieprawda” zwiastujący nową, […]
Natomiast jeśli mówimy już o takich bardzo konkretnych rzeczach, ja zapytałem swoich obserwujących na Instagramie, zrobiłem taką ankietę. Ja wiem, że ankieta na Instagramie nie jest może jakimś narzędziem diagnostycznym najwyższych lotów, natomiast myślę, że daje to jakiś tam obraz. Zadałem pytania właśnie o te kwestie.
Tym samym z kilku wykradzionych słów Dąbrowska buduje piękne zdania, zapraszając mężczyznę do swego życia. „i wkleiłam cię w mój film i tak niewiele wystarczyło mi”. Wokalistka nie potrafi nic poradzić na swoją rozpaczliwą i szaleńcza miłość. Ponownie staje się naiwnym marzycielem, który wierzy w powrót miłości.
Ania Dąbrowska. 1 viewer. to czego chcę Tu niespokojnych myśli nie słyszy nikt Dla nikogo sobą mogę być W zanadrzu mam klika nowych kłamstw Ja tabletki łykam nie przed snem Tak wole
Koncert Walentynkowy Wroniecki Ośrodek Kultury Music: Ania Dąbrowska - NieprawdaSnapchat: urbanskijakubMusical.ly: jakuburbanskiwww.instagram.com/urbanskidan
Oszuści - spektakl komediowy Och-Teatru - Bydgoszcz. Spektakl Oszuści. 16-12-2023 19:00. Bydgoszcz. Bilety na koncert Ania Dąbrowska w Bydgoszczy - Filharmonia Pomorska Im. Ignacego Jana Paderewskiego - 30.03.2023. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu.
spWR. Ania Dąbrowska na festiwalu w Opolu 2021 zachwyciła metamorfozą. Gwiazda sporo schudła i zmieniła fryzurę. Odmieniona zaśpiewała przebój Beaty września w Opolu rozpoczął się Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki. Drugiego dnia świętowania na scenie pojawiła się cała plejada gwiazd. Największe przeboje w ramach koncertu Wielkie Przeboje Małego Ekranu zaśpiewali Roksana Węgiel, Viki Gabor, Rafał Brzozowski i Alicja Majewska. Sporym zaskoczeniem była obecność dawno niewidzianej Ani 2021. Ania Dąbrowska zachwyciła metamorfoząAnia, która swoją karierę zaczynała 19 lat temu, biorąc udział w pierwszej edycji Idola, na przestrzeni lat wyrosła na czołową gwiazdę estrady. Jej płyty odniosły ogromny sukces, sprzedając się w ponad 300 tys. nakładzie. Wydała kilka singli, które rozgłośnie radiowe grają do dzisiaj, a także stworzyła mnóstwo hitów dla innych obecność w Opolu cieszyła nie tylko ucho, ale także oko słuchaczy. 40-letnia artystka zaprezentowała swoje nowe oblicze. Ania Dąbrowska schudła i zmieniła fryzurę. Jej nowy wygląd przykuwał uwagę już od pierwszej rzadko bryluje na salonach, a w czasie pandemii musiała zrezygnować z wielu zaplanowanych koncertów. Najpopularniejszy festiwal w kraju był więc świetną okazją, by przypomnieć o sobie szerokiej publiczności. A jeśli powracać do świadomości odbiorców, to właśnie w takim stylu jak w Opolu zaśpiewała przebój Beaty Kozidrak Nie pytaj o miłość, który wybrzmiewa w serialu M jak miłość. Na tę wyjątkową okazję wybrała niebieską sukienkę stylizowaną na kimono, która wyeksponowała jej zgrabne nogi. Przewiązana w pasie kreacja podkreśliła talię sylwetka to jednak niejedyna zmiana w wizerunku Ani. Na uwagę zasługuje także jej fryzura. Gwiazda wyprostowała włosy i wypuściła grzywkę zaczesaną na boki. Efekt zdecydowanie jest na jak schudła Ania Dąbrowska – Opole 2021Ania Dąbrowska – Opole 2021Ania Dąbrowska – Opole 2021Magda KwiatkowskaMiłośniczka książek oraz seriali Netlixa. W wolnych chwilach fotograf amator. Wyznaję zasadę, że człowiek uczy się całe życie, więc wciąż poszerzam swoje horyzonty.
Tekst piosenki: Znowu minął mi przed oczami Ten rok Nigdy nie wiem dokąd ucieka czas A ty jeszcze mnie nie znalazłeś Nie wzburzyłeś mi krwi Na moim niebie znów nie ma gwiazd A kiedy noce są najciemniejsze Jak ta Czasem nie wiem czy wystarczy mi sił Na szukanie wiatru w polu I czekanie na cud Po co jeszcze nadzieję mam Że może to właśnie ja Nie odtrącaj mnie Może ja właśnie mam Wszystko czego chcesz Ten chaos w którym tkwię Zniknie gdy poskładasz mnie Może to właśnie ja Znowu minął mi przed oczami Ten rok Nie zaglądam w siebie Boję się śnić Dlaczego jeszcze mnie nie znalazłeś Choć tak mały ten świat Tylko ciebie tutaj mi brak Może to właśnie ja Nie odtrącaj mnie Może ja właśnie mam Wszystko czego chcesz Ten chaos w którym tkwię Zniknie gdy poskładasz mnie Może to właśnie ja Nie odtrącaj mnie Może ja właśnie mam Wszystko czego chcesz Ten chaos w którym tkwię Zniknie gdy poskładasz mnie ooo Może to właśnie ja Nie odtrącaj mnie Może ja właśnie mam Wszystko czego chcesz Ten chaos w którym tkwię Zniknie gdy poskładasz mnie Może to właśnie ja Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Ostatni singiel Ani Dąbrowskiej – „W głowie” dotarł do 7. miejsca listy Airplay Chart i pokrył się już podwójną platyną (!), a teledysk do tego utworu został już obejrzany na YT prawie 10 milionów razy! Po tak entuzjastycznym przyjęciu przez fanów Ania Dąbrowska prezentuje nowy singiel i teledysk! REKLAMA „Poskładaj mnie” to wideo promujące ostatni album wokalistki zatytułowany „Dla naiwnych marzycieli”. Ona piękna i refleksyjna, on – zamyślony i nieco nieobecny. Tajemnicza niedopowiedziana historia kobiety i mężczyzny. Pary kochanków? A może dwojga ludzi, którzy żyją obok siebie, ale są dla siebie zupełnie obcy? Pozostawiamy to do dowolnej interpretacji. Materiały promocyjne partnera W rolę teledyskowej pary wcielili się: Ania Dąbrowska i Wiktor Loga-Skarczewski, którzy w ekstremalnych warunkach pogodowych doskonale odegrali swoje role. „Poskładaj mnie” to trzeci singiel pochodzący z płyty „Dla naiwnych marzycieli”. Jest to przełomowy album Artystki, na który fani czekali wyjątkowo długo bo aż 4 lata. Płyta zapowiadana jako podsumowanie pewnego okresu w życiu i początek zupełnie czegoś nowego, współpraca z nową ekipą i absolutnie nowy materiał. Album zadebiutował na pierwszym miejscu Oficjalnej Listy Sprzedaży już w dniu premiery (tj. 4 marca 2016). Od tego momentu płyta Ani nie schodzi z ogólnopolskiej listy sprzedaży OLiS. Została wyróżniona przez ZPAV statusem Platynowej Płyty, singiel „W głowie” pokrył się Podwójną Platyną, a nominowany utwór „Nieprawda” uzyskał nominację do Fryderyka. ZOBACZ TELEDYSK ANIA DĄBROWSKA – POSKŁADAJ MNIE Tekst piosenki Ania Dąbrowska – Poskładaj mnie znowu minął mi przed oczami ten rok nigdy nie wiem dokąd ucieka czas a ty jeszcze mnie nie znalazłeś nie wzburzyłeś mi krwi na moim niebie znów nie ma gwiazd a kiedy noce są najciemniejsze jak ta czasem nie wiem czy wystarczy mi sił na szukanie wiatru w polu i czekanie na cud po co jeszcze nadzieję mam że może to właśnie ja nie odtrącaj mnie może ja właśnie mam wszystko czego chcesz ten chaos w którym tkwię zniknie gdy poskładasz mnie może to właśnie ja znowu minął mi przed oczami ten rok nie zaglądam w siebie boję się śnić dlaczego jeszcze mnie nie znalazłeś choć tak mały ten świat tylko ciebie tutaj mi brak może to właśnie ja nie odtrącaj mnie może ja właśnie mam wszystko czego chcesz ten chaos w którym tkwię zniknie gdy poskładasz mnie może to właśnie ja nie odtrącaj mnie może ja właśnie mam wszystko czego chcesz ten chaos w którym tkwię zniknie gdy poskładasz mnie ooo może to właśnie ja nie odtrącaj mnie może ja właśnie mam wszystko czego chcesz ten chaos w którym tkwię zniknie gdy poskładasz mnie może to właśnie ja
Wywiad. Najlepiej sprzedającą się płytą w Polsce jest obecnie „Dla naiwnych marzycieli” Ani Dąbrowskiej. Rozmawiamy z wokalistką o tym, jak życie osobiste odbija się w jej Twoją nową płytę można zaklasyfikować jako „heart-break album”, czyli taki, jaki artysta nagrywa po zakończeniu ważnego związku. Zaśpiewanie tych tekstów pomogło Ci się emocjonalnie oczyścić po tym, co przeżyłaś w ciągu ostatnich dwóch lat? - Nie. Ja na każdej płycie wylewam całą siebie: swoje uczucia, przemyślenia i doświadczenia. W tym sensie wszystkie albumy jakoś mi pomogły emocjonalnie się oczyścić. Nie jest to jednak żadna forma terapii. Nie wierzę w coś takiego, że jeśli człowiek wyrzuci z siebie nagromadzone uczucia, to doświadczenia, które przechodzi będą dla niego lżejsze, a on będzie lepszym człowiekiem. Oczywiście wyrażam siebie w muzyce - i to jest normalne. Jeżeli ktoś chce to interpretować w ten sposób, że widzi w tym odbicie mojego życia prywatnego, to jego sprawa. Piosenki każdy może przecież odbierać na swój sposób. Ja nie będę jednak otwarcie rozmawiać o moim życiu uczuciowym i wyjaśniać, co mnie zainspirowało do napisania tego lub innego utworu. Wolę, żeby piosenki same opowiadały o sobie, a nie żebym ja się musiała z czegoś tłumaczyć. - Zdarzało Ci się płakać podczas nagrywania tych utworów? - Chyba nie, bo jak się płacze, to trudno jest śpiewać. (śmiech) Zdarzyło mi się raz, że pisząc tekst, łzy mi się cisnęły do oczu. Ale to było o moim malutkim synku przy poprzedniej płycie. Tym razem tak nie było. Może dlatego, że choć te teksty nie brzmią tak, jakby były jakoś szczególnie pozytywne, postrzegam je właśnie w ten sposób. Mało tego - uważam, że są chyba najbardziej romantyczne ze wszystkich, które napisałam. Dlatego czuję się z nimi dobrze. Ta płyta jest chyba początkiem wejścia w bardziej optymistyczny etap mojej twórczości. To pewnie potwierdzi następny album. - Co sprawiło, że nabrałaś takiego pozytywnego podejścia do życia? - Ciężko powiedzieć. Może czas złagodził emocje? Nie mam już przecież dwudziestu lat, nie jestem podlotkiem, reakcje damsko-męskie nie sprawiają, że chcę sobie podciąć żyły. Widzę w nich swego rodzaju piękno, nawet kiedy się kończą, bo jest w tym jakiś romantyczny smutek, który może być bardzo inspirujący. Ostatnio pomyślałam sobie, że jak będę miała osiemdziesiąt lat, to pewnie będę tęsknić za tym czasem, kiedy miałam złamane serce. (śmiech) Bo będę chciała jeszcze przeżyć takie emocje, jak kiedyś. Czas sprawia, że do tematu miłości podchodzę zdecydowanie lżej, on już tak mocno nie boli. - Płyta nosi tytuł „Dla naiwnych marzycieli”. Słowa „Naiwny” często używa się w pejoratywnym sensie. - Tak, to prawda, naiwny to frajer. - To znaczy, że do tej pory byłaś naiwna w relacjach damsko-męskich? - Ten tytuł odnosi się do przyszłości. Pojawia się w nim bowiem wiara i nadzieja w siłę uczucia, że wszystko się jeszcze może zdarzyć, że cały czas jest szansa na nowe, romantyczne uniesienia. I właśnie ta płyta jest skierowana do takich naiwnych marzycieli, którzy jeszcze nie poddali się rozczarowaniu i nie stali się cynikami. - Ale pojawia się tu w jednej z piosenek deklaracja: „Taka miłość to tylko sen”. Czyli jedyna wielka miłość do końca życia naprawdę nie istnieje? - Niestety - w większości przypadków z czasem się przekonujemy, że to tylko iluzja. Życie jest prozaiczne - bez wielkich uniesień i kolorowych fajerwerków. Jedynie czasami przydarzają się fajniejsze momenty. Tak jak śpiewał niegdyś Dżem: „W życiu piękne są tylko chwile”. Dlatego ciągle marzymy o takich momentach, bo one są tak rzadkie. I kiedy wreszcie się zdarzają - to są tak piękne i cudowne, że znów chcemy je ponownie przeżywać. - Udało Ci się pogodzić karierę z wychowaniem dzieci? - Ja mam taką pracę, że jedynie czasami jestem bardzo zajęta. Tak jak teraz: nagrywam i wydaję nową płytę, udzielam wywiadów i jadę na koncerty. Dlatego będzie mnie mało w domu. Natomiast poza tymi okresami ta równowaga potem wraca. I mam dla dzieci znacznie więcej czasu. To jest fajne w moim zawodzie.
Płytę "Bawię się świetnie" promuje klip do piosenki o tym samym tytule. - Popisywanie się głosem uważam za nudne. Nie śpiewam po to, aby się popisywać, tylko żeby coś przekazać - mówi Ania Dąbrowska, która w niedzielę w Parlamencie zagra koncert promujący nową płytę pt. "Bawię się świetnie". Początek o godz. 20:30. Bilety w cenie 50 i 60 zł. Borys Kossakowski: Tytuł nowej płyty "Bawię się świetnie" wskazywałby na to, że nowe piosenki będą bardziej dynamiczne. Nadal śpiewasz jednak dość oszczędnie, spokojnie, z Dąbrowska: Może dlatego, że to nadal ja? Śpiewanie to dla mnie najbardziej emocjonalna rzecz w życiu. Emocje mają w piosenkach najważniejsze przyznasz, że Janis Joplin była bardziej emocjonalna niż chodzi o ekspresję, to tak. Natomiast nie wiem jakie emocje w niej drzemały. Sade pod względem ekspresji też jest dość oszczędna, ale śpiewa niezwykle programie "Idol" zdarzało ci się popisywać swoim głosem. Na swoich płytach jednak unikasz eksponowania pełni swojego wrażenie można zrobić tylko raz. Popisywanie się głosem uważam za nudne. Nie śpiewam po to, aby się popisywać, tylko żeby coś przekazać. Kiedy zaczęłam pisać własne piosenki, okazało się, że wrażliwość niesie mnie w innym kierunku. Nieważna jest forma i ile dźwięków wyśpiewasz. Ważna jest treść. Jeśli treścią jest popisywanie, to lepiej tego w ogóle nie robić. Pisząc swoje piosenki, staram się nie płyta jest bardziej osobista, intymna, ale jednak znalazły się na niej dwa utwory pisane w trzeciej osobie, w tym jeden o się. Moja pierwsza płyta w całości jest poświęcona innym ludziom i cudzym historiom. Wcześniej starałam się tekstami nawiązywać do koncepcji danych albumów i anturażu z nim związanego. Teraz teksty były kogoś szczególnie w czasie Wszystkich Świętych? Może Amy Winehouse, która nazywana była królową retro-popu. Twoja muzyka także bywa nazywana Winehouse nie była moją inspiracją. Wydawałyśmy swoje płyty mniej więcej w tym samym czasie. Zresztą za brzmienie retro odpowiedzialny był jej producent Marki Ronson, a nie Amy. Moje inspiracje sięgają lat 60.: Marvin Gaye, Ottis Reding, Al Green czy Curtis nie masz trochę żalu, że to Amy przypisuje się początek rewolucji retro, a nie tobie?Raczej nie (śmiech). Inspiracje zataczają koła, w każdej dziedzinie sztuki. Wtedy akurat zapanowała moda na lata 60. i tak to akurat się ułożyło, że obie nagrałyśmy płyty w podobnych że masz już dosyć swojej artystycznej kreacji na nieco romantyczną i trochę naiwną dziewczynę z lat 60. Pożegnałaś się z nią. Czy to pożegnanie było równie drastyczne jak w przypadku Marii Peszek?Nie miałam załamania tożsamości z tym związanego. To wyszło naturalnie. Inspiracja się wyczerpała i trzeba było pójść dalej. Nie chciałam powielać samej siebie. Potrzebowałam życie wydaje się być pełne harmonii. Bez dramatycznych zmian. Faktycznie tak jest?Nie jestem typem osoby, która miewa jakieś załamania. Poszukuję zgody z sobą samą i wierzę, że czas leczy rany. Przynosi dobre rzeczy. Nie próbuję robić czegoś na siłę. Jak mi nie idzie pisanie czy komponowanie, to odpuszczam. Wiem, że muszę poczekać na to, co przyniesie nowy dzień.
ania dąbrowska może to właśnie ja